Wojciech Mamak z Pszowa, za pomocą własnoręcznie zbudowanego niewielkiego urządzenia ze swojego domu mierzy jakość powietrza.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia zanieczyszczenia powietrza zabijają co roku 6,5 mln ludzi na całym świecie. W Polsce z tego powodu umiera blisko 50 tys. osób rocznie. Dlatego coraz częściej chcemy wiedzieć, jaka jest jakość powietrza, którym oddychamy. Wojciech Mamak z Pszowa wyszedł naprzeciw swojej ciekawości i postanowił stworzyć własne urządzenie do pomiaru zanieczyszczenia powietrza.
Mierzy jakość powietrza z domu
Jak tłumaczy mieszkaniec Pszowa, do zbudowania własnej stacji pomiaru zanieczyszczenia powietrza skłoniła go ciekawość. – Chciałem sprawdzić, czy dam radę zbudować takie urządzenie samodzielnie i czy będzie ono działać prawidłowo – mówi Wojciech. Do swojej stacji pomiarowej użył laserowego czujnika pomiaru stężenia pyłów Plantower PMS1003, czujnika temperatury i wilgotności DHT22 oraz kontrolera opartego na układzie ESP8266 z własnym oprogramowaniem. Samo urządzenie działa na prąd, który dostarczany jest za pomocą ładowarki telefonicznej. – Złożenie wszystkich elementów układanki trwało kilka godzin. Wbrew pozorom nie było to wcale trudne. – Jeżeli ktoś zna się trochę na elektronice i programowaniu, nie powinien mieć większych problemów ze zbudowaniem urządzenia – mówi Wojciech Mamak. Dodaje, że stacja z powodzeniem działa prawidłowo i jak na razie się nie psuje. Bardzo dobre funkcjonowanie urządzenia potwierdza również fakt, że kilkanaście osób z całej Polski pytało już Wojciecha o specyfikę jego stacji. – Ludzie pytają przede wszystkim o szczegóły programowe. Pomagam innym, jak tylko mogę. Chętnie dziele się wiedzą, którą posiadam – wyjaśnia.
Własna stacja pomiaru jakości powietrza nie jest jedynym urządzeniem, które stworzył Wojciech Mamak. Kilka lat temu zbudował drukarkę 3D. – Jej wytworem jest plastikowe opakowanie mojej stacji. Samo urządzenie służy m.in. do drukowania zabawek dla dzieci – mówi.
Wyniki w Internecie
Amatorska stacja pomiaru zanieczyszczenia powietrza pszowianina mierzy stężenie pyłów o średnicy nie większej niż 2,5µm oraz 10µm. Wyniki publikowane są na stronie internetowej (http://pszow.cc8.pl/) i aktualizowane co 5 minut. – Od zeszłej zimy rejestruję dane w internecie. Można tam znaleźć m.in. aktualne i archiwalne odczyty – mówi pan Wojciech. Podkreśla, że jego urządzenie jest amatorską stacją pomiarową własnej budowy. Wyniki nie są tak dokładne, jak w przypadku profesjonalnych stacji państwowych.
Rośnie popyt, jest i podaż
Stworzenie stacji kosztowało nie więcej niż 100 zł. Jak sam zauważa, na rynku pojawiło się wiele producentów oferujących sprzedaż podobnych urządzeń. – W internecie można kupić podobne stacje do moich, a nawet identyczne. Urządzenie można kupić za kilkaset złotych, a nawet kilka tysięcy. Niezależnie od ceny działają one na podobnych zasadach, a wyniki będą zbliżone do tych, które ja otrzymuje. Najdokładniejsze odczyty mają państwowe stacje, ale one kosztują już kilkanaście tysięcy – mówi mieszkaniec Pszowa.
Justyna Koniszewska
You must be logged in to post a comment.