Została człowiekiem powiatu raciborskiego roku 2016. Jej największymi pasjami są pomaganie, nauka i taniec. Od małego uwielbia przebywać ze zwierzętami, określając miłość do nich jako bezgraniczna. – Mają charakter, są wdzięczne i potrafią nauczyć nas więcej niż niejeden człowiek. Komunikujemy się z nimi bez słów, co zachęca do zacieśnienia współpracy. Ta umiejętność z kolei sprawdza się w różnych sytuacjach – przyznaje nasza bohaterka, która od dawna pomaga w raciborskim schronisku dla zwierząt.

Na spacer z psem nie trzeba jej długo namawiać. Potrafi rozpoznać znaczenie każdej reakcji swojego czworonoga, a także zrozumieć jego emocje. Co jakiś czas prosi mnie o zrobienie im wspólnego zdjęcia, bo jej pupil jest akurat rozpromieniony. Gdy pod koniec rozmowy przeglądamy na ekranie aparatu wykonane fotografie, Magdalena wybiera najlepsze z nich zwracając uwagę na uśmiech psiaka. – Pracy ze zwierzętami nauczyła mnie moja babcia. Powtarzała, że jest w nich wszystko co najlepsze i dlatego warto się z nimi przyjaźnić – wspomina raciborzanka.

To właśnie miłość do zwierząt kilka lat temu skłoniła ją do zgłoszenia się jako wolontariuszka do raciborskiego schroniska. – Miałam głowę pełną pomysłów i ambitnych planów – podkreśla i kontynuuje: – Obecnie w schronisku znajduje się około 80 psów i kilka kotów. Chcemy, aby stało się dla nich prawdziwym domem, w którym otrzymają miłość i wiedzę, która pomoże im funkcjonować w nowej rodzinie. Aktualnie prowadzimy akcję Zielona Farba, której celem jest odmalowanie starych, psich boksów. Ta inicjatywa ma na celu podarowanie bezdomnym zwierzętom, miejsca drugiej szansy, w którym przyjaźń zawsze będzie najważniejsza – tłumaczy Magdalena
i zachęca do odwiedzania Schroniska.

W 2015 roku, podczas studiów na kierunku administracja w Instytucie Studiów Społecznych w PWSZ w Raciborzu zaczęła bardziej interesować się życiem miasta, potrzebami jego mieszkańców. Zrozumiała, że musimy sami kreować swoje otoczenie, że nikt nie zrobi tego za nas. – Stwierdziłam, że warto wykorzystać wiedzę nabytą na uczelni w praktyce. Zajęłam się sporządzaniem różnych wniosków, wyszukiwałam projekty, w których mieszkańcy Raciborza mogą brać udział – wyjaśnia.

Magdalena Duraj prócz duszy społecznika, ma także zamiłowanie do nauki. Zdobywała wyróżnienia w różnych dziedzinach. Była miedzy innymi dwukrotną laureatką ogólnopolskiego konkursu wiedzy o podatkach, finalistką olimpiady o finansach, a w wieku 18 lat otrzymała od Prezesa Fundacji Promocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych specjalne zaproszenie na prestiżowy egzamin YoungMBA. Kolejno, podczas studiów mocno zaangażowała się w działalność naukową, której efektem jest m. in. zagraniczna publikacja naukowa dotyczącą strategicznego znaczenia Bramy Morawskiej.

Nie kryje, że kolejnym krokiem edukacji będą studia e-learningowe na kierunku ekonomia menadżerska w Szczecinie. Zaznacza jednak, że jej miejscem na Ziemi jest Racibórz, z którego nigdy na stałe nie wyjedzie. – Mamy jedną z najlepszych lokalizacji, blisko Czechy, jest tutaj mnóstwo zieleni i ciekawych zakątków z własną historią. Należy jedynie wykorzystać ten nasz raciborski potencjał – nie kryje. Jak zdefiniowałaby działalność społeczną? – Jako współpracę z ludźmi, dzięki której można pomagać!

 

Tekst i zdjęcia: Wojciech Kowalczyk